Cebula - równie powszechna co niedoceniana. Kiedy jest surowa ma ostry smak, choć są i tacy, którzy jedzą ją jak jabłka. Upieczona, uduszona lub długo i dobrze wysmażona oddaje to co ma w sobie najlepszego - słodycz i głęboki smak. Wystarczy mieć do niej trochę cierpliwości.
Uwielbiam zupę cebulową to francuski klasyk. Polecam też jej zredukowaną wersję, czyli cebulę duszoną w minimalnej ilości bulionu, do której można dodać kiełbaskę lub boczek i odrobinę pomidorów. Nie jest to danie lekkostrawne, ale jako zupa do obiadu nie powinno Wam specjalnie zaszkodzić. Nie polecam jej, natomiast, małym dzieciom.
Składniki
1kg pokrojonej w piórka cebuli
1,5l bulionu wołowego
1 kieliszek białego wytrawnego/półwytrawnego wina
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka masła
1 suszony liść laurowy
3 łyżki masła
2 łyżki oleju
do podania
bagietka wiejska
starty żółty ser gruyere lub ementaler
Sposób przygotowania
W 4 litrowym garnku rozgrzewamy olej i masło. Wrzucamy cebulę, solimy i podsmażamy 15 minut. Następnie wsypujemy cukier i smażymy kolejne 15-20 minut. Dosypujemy mąkę. Całość smażymy 5 minut. Jeśli mąką nie chce się połączyć z cebulą dodajemy jeszcze trochę masła. Dolewamy wino. Smażymy 5 minut, aż się trochę zredukuje i wlewamy bulion. Dodajemy liść laurowy i gotujemy 45 minut na małym ogniu pod przykryciem.
Zupę możemy dodatkowo wzbogacić przelewając ją do miseczek żaroodpornych, wkładając na wierzch zrumienione grzanki z wiejskiej bagietki, posypując startym serem i zapiekając 20 minut pod grillem. Możemy też po prostu przygotować posypane serem grzanki i podać je jako dodatek do zupy.
klasyk :)
OdpowiedzUsuńniezawodny :)
Usuń