Jestem dyniowym nowicjuszem. Myślałam o sałatce z dynią pieczoną. Chwilowo jednak nie mam odwagi jej ruszać zanim nie znajdę/wymyślę godnego jej przepisu ;)
Też jestem dyniową nowicjuszką :) odważyłam się na zupę-krem z dyni, z ziemniakami, marchewką, cebulą i imbirem. Fajne połączenie :) Myślę też o risotto i muffinkach z dynią.
ładna ta dynia. co będzie? :-)))
OdpowiedzUsuńplacuszki dyniowe ! :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dynia. :) Co wykombinujesz?
OdpowiedzUsuńJestem dyniowym nowicjuszem. Myślałam o sałatce z dynią pieczoną. Chwilowo jednak nie mam odwagi jej ruszać zanim nie znajdę/wymyślę godnego jej przepisu ;)
OdpowiedzUsuńPieczona do dzisiejszego obiadu, z kuminem i solą.... na następne dni na słodko - cukier i cynamon z kardamonem
OdpowiedzUsuńTosty francuskie moczone w dyni!
OdpowiedzUsuńTeż jestem dyniową nowicjuszką :) odważyłam się na zupę-krem z dyni, z ziemniakami, marchewką, cebulą i imbirem. Fajne połączenie :) Myślę też o risotto i muffinkach z dynią.
OdpowiedzUsuńMuffiny z dynią - to mi się podoba.
UsuńRozgrzewająca zupa krem, i kasztanowe ludziki ?
OdpowiedzUsuń