Bardzo chciałam spróbować jakiejś sałatki z pieczoną dynią. Szukając przepisu często natykałam się na połączenie dyni, buraków i koziego sera. Postanowiłam więc sprawdzić jak ta kombinacja będzie mi smakowała. Okazało się, że to z jednej strony łagodna, a z drugiej strony bogata w charakterystyczne smaki kompozycja. Dynia z imbirem, słodki burak i specyficzny w smaku kozi ser. To wszystko podane ze szpinakiem, który stanowił inspirację dla muszkatołowego dressingu.
Składniki:
sałatka
2 garście świeżych liści szpinaku
2 szklanki pokrojonej w kostkę dyni
2 szklanki pokrojonych w kostkę buraków
1/2 szklanki pokrojonego w kostkę koziego sera
1/4 małej czerwonej cebuli posiekanej w piórka
4 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki imbiru
sok z połowy limonki
sól i pieprz
dressing
1 czubata łyżka śmietany 18%
1 łyżeczka majonezu
1/4 łyżeczki suszonego czosnku
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
szczypta soli i pieprzu
Sposób przygotowania:
Wyjmujemy blachę z piekarnika z i rozkładamy na niej papier do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni (blachę zostawiamy na zewnątrz).
Pokrojoną dynię wsypujemy do miseczki, dodajemy łyżkę oliwy, imbir, pieprz i sól i mieszamy ręką, by wszystkie kawałki poryć oliwą i przyprawami.
Analogicznie postępujemy z burakami, tylko nie dodajemy imbiru.
Warzywa wysypujemy na blachę do pieczenia i układamy między nimi 4 ząbki czosnku.
Pieczemy 25 minut. Po tym czasie wyjmujemy blachę, zdejmujemy dynię i skrapiamy sokiem z limonki. Buraki dopiekamy dodatkowe 10 minut.
W misce układamy szpinak, kozi ser, cebulę, dynię i buraki.
Wszystkie składniki dressingu dokładnie mieszamy.
Na koniec jeszcze kilka zdjęć samej dyni, od której od kilku dni nie mogę oderwać wzroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz