Tak jak w poprzednim tygodniu, miałam w kuchni dwie lewe ręce, tak w ten weekend czuję, że moc jest ze mną ;) Koniecznie spróbujcie zrobić tę limonkową tartę. Krem, który ją wypełnia jest obłędny!! O wszystkich nieudanych próbach robienia francuskiego kremu na żółtkach mogę zapomnieć, znalazłam nadzienie doskonałe. Masa tłustej śmietany, puszka słodzonego mleka skondensowanego i dodatki - tu już pełna dowolność, ale kwaśny smak limonki idealnie dopełnia całość. Przygotujcie się na lawinę słodyczy, mlaskania i oblizywania palców. Oj Nigella to bogini. Jej słodkości to jest coś na co zawsze można liczyć! I w dodatku bez żadnego pieczenia, kombinowania - raz, dwa i gotowe!
Składniki
spód
250g pełnoziarnistych herbatników
100g masła
50g gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao
masa
300ml śmietany 36% (2 małe opakowania)
puszka słodzonego mleka skondensowanego (ponad 400g)
sok z 4 limonek
dekoracja
skórka z limonek
starta czekolada
Sposób przygotowania
W malakserze mielimy wszystkie składniki na piasek. Czekoladę można troszkę podgrzać przed wrzuceniem, żeby była miękka. Wylepiamy formę na tartę i wstawiamy do lodówki.
Masę przygotowujemy ubijając śmietanę z mlekiem, a podczas ubijania dolewamy po kolei sok z limonek.
Masę przekładamy na tartę i schładzamy w lodówce minimum 4 godziny, najlepiej całą noc.
Przed podaniem dekorujemy limonką i czekoladą.
wygląda obłędnie pysznie! zachęcam do wzięcia udziału w konkursie :) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2014/11/uwaga-konkurs-swiateczny.html
OdpowiedzUsuńMadziu, dziękuję za komentarz. Natomiast, co do konkursu, to obawiam się, że deser bez mąki, cukru i niezdrowych tłuszczy to może być wyzwanie, któremu nie podałam ;) Przecież ja jestem pierwszym grzesznikiem niepoprawnie kalorycznych słodkości! :D
UsuńZbieram się do upieczenia limonkowej tarty od pewnego czasu, uwielbiam takie smaki :) jak zobaczyłam Twoją, z tą cudownie zieloniutką skórką na wierzchu to aż się uśmiechnęłam do monitora :D...
OdpowiedzUsuńJakie to musi być obłędnie smaczne! KOniecznie muszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :) Robiłam kiedyś tartę cytrynową - limonkowa jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dzięki za komentarze. Polecam szczególnie do wypróbowania krem, może się przydać do innych wypieków. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie :) Uwielbiam takie słodko-kwaśne smaki :)
OdpowiedzUsuń