poniedziałek, 9 marca 2015

Kaczka w miodowej glazurze


Dziś utwierdziłam się w przekonaniu, że pomysł na kulinarne podróże na blogu był bardzo dobry. Prawda jest taka, że nie jestem ekspertem od kuchni świata i teraz w marcu kuchnię chińską testuję i poznaję na bieżąco, dzieląc się z Wami tym co mi zasmakowało. Do tej pory raczej nie przyrządzałam kaczego mięsa, ale kacze confit, które pokazywałam w lutym i dzisiejsza pierś kaczki w chińskiej glazurze miodowej przekonały mnie, że muszę ją przyrządzać znacznie częściej. To pyszne, soczyste i delikatne mięso. Wystarczy je upiec przez 20-25 minut, do brytfanny można dodać jakieś warzywa lub owoce i wspaniały obiad gotowy. Naprawdę bardzo gorąco polecam Wam kaczkę!


Składniki
4 kacze piersi

marynata
2 łyżki miodu
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka octu ryżowego
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1/2 gwiazdki anyżu rozdrobniona w moździerzu
2 łyżeczki wody
2 łyżeczki mąki kukurydzianej

do podania
ugotowany ryż

Sposób przygotowania
Wszystkie składniki marynaty dokładnie wymieszać. Natrzeć marynatą kaczkę, włożyć do miski, zalać resztą marynaty, przykryć folią spożywczą i odstawić na kilka godzin lub całą noc do lodówki. Następnego dnia ułożyć kaczkę na blasze do pieczenia skórą do góry. Piec 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 215 stopni na środkowej półce. Po tym czasie polać wierzch kaczki tłuszczem z brytfanki, który wyciekł w trakcie pieczenia. Następnie zmniejszyć temperaturę do 190 stopni i piec kolejne 10 minut.

Po tym czasie wyjąć kaczkę i dać jej odpocząć 5 minut. Podawać pokrojoną w plasterki z ryżem polanym tłuszczem.

5 komentarzy:

  1. A ja bym moze na kuraka przeniosla pomysl???...
    Bo moje smaki totalnie, tylko kaczki nie mam gdzie kupic...
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne. Najlepiej na jakiś kawałek ze skórą, na przykład uda. To czy będzie upieczone można sprawdzić nakłuwając mięso wykałaczką lub widelcem. Jeśli wypłynie jasny sos to znaczy, że gotowe :) A kaczki w wielu dyskontach się pojawiają ostatnio, więc warto czasem zwrócić uwagę.

      Usuń
  2. Uwielbiam takie dania :) wygląda mega-apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda niezwykle apetycznie i rustykalnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Drogie Panie. Miesiąc niby chiński, ale co ja poradzę, że tak lubię deski, sznurki i leciwe papiery :D

    OdpowiedzUsuń