poniedziałek, 3 grudnia 2012

Silver Spoon - encyklopedia kuchni włoskiej


Jeśli chcecie uradować jakiegoś maniaka kulinarnego z zacięciem do kuchni włoskiej to jest prezent, który powinniście mu sprawić. Sławetna książka kucharska Il cucchiaio d'argento - Silver Spoon doczekała się kolejnego wydania i mój Święty Mikołaj był na tyle przebiegły, że postanowił zrobić mi prezent o miesiąc za wcześnie, ale chwała mu za to.

Wymarzyłam sobie tę książkę podczas moich włoskich wakacji. Dlaczego akurat ją? Pierwsze wydanie tej pozycji w oryginale, czyli po włosku, to rok 1950. Jeśli włoskie mammy wykupują ją w księgarniach, czyniąc jedną z najpopularniejszych w kraju to jak im nie zaufać? Bardzo cenię sobie fakt, że oryginalnie był to zbiór stworzony przez Włochów dla Włochów. 

Pięćdziesiąt pięć lat później za tłumaczenie i dostosowywanie treści do brytyjskich warunków zabierają się Anglicy. Książka staje się kompendium wiedzy o włoskiej kuchni. Znani kucharze testują przepisy, dostosowują do współczesnych smaków i gustów. Obecne wydanie ponownie poprawione zawiera mnóstwo fotografii, a głównym bohaterem jest 2000 przepisów. To daje nam księgę, która waży ponad 3 kilo. Z czymś takim na blacie, człowiek zaczyna mieć wrażenie, że w zasadzie przez najbliższe 10 lat nie potrzebuje powiększać swojej biblioteczki.

Same przepisy są bardzo przejrzyste, poukładane średnio po 3 na stronie. Miary podane są w gramach i uncjach, więc w Polsce nie ma problemu, nie trzeba przeliczać jednostek. Podobnie jest z temperaturami - są i Celcjusza, i Farenhaita. Książka jest w języku angielskim, więc jest okazja by podszkolić specjalistyczne slownictwo, ale w czasach goole translate to nie problem.

Jeśli chcecie przyjrzeć się wybranym przepisom, zachęcam do odwiedzenia strony wydawcy: http://uk.phaidon.com/the-silver-spoon/ Na blogu na pewno pojawią przepisy z tej książki. Chciałabym już dziś pokazać Wam pizzę, którą robiłam, ale niestety znika ona w mgnieniu oka, więc chwilowo mam z tym trudność. Ciekawe, kiedy ta kultowa pozycja pojawi się w języku polskim. Chcielibyście?



6 komentarzy:

  1. proszę Mikołaja o tę książkę od 2-ch lat :/ może w tym roku w końcu ;p
    pozdrawiam ciepło,
    szana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Mikołaj się opamięta :) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. kupiłam ją kiedyś mojemu chłopakowi pod choinkę lub na urodziny. Bardzo fajna z wygodnie poukładanymi przepisami. Z tym, że ja mam tą poprzednią wersję z białą okładką jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W gruncie rzeczy liczą się przepisy, a nie obrazki. Choć mnie zawsze zdjęcia motywują do pracy.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. ostanio ta ksiazka wpadla i w moje rece i uwazam ze jest pozycja naprawde warta uwagi. Fajne przepisy, slowniczki, zdjecia. Po prostu super !

    OdpowiedzUsuń