środa, 17 października 2012

Figi i smażony ser wędzony


Jestem fanką sera wędzonego i od czasu do czasu kupuję go w jakiejś fikuśnej formie, by degustować. Ostatnio kupiłam ser wędzony, pokrojony w krążki i doprawiony ziołami. Ponieważ taki ser sam w sobie jest przysmakiem, nie można zgubić go, traktując jedynie jako jeden ze składników większej całości. Przyrządziłam więc go w najprostszy możliwy sposób. Podsmażyłam panierowany na patelni, a do niego przygotowałam słodki dodatek w postaci fig z miodem. Można je również pokroić i podsmażyć na patelni, by uzyskać coś na kształt ciepłej marmolady.

Same figi wydają mi się jednak tak wdzięczne i urocze, że to one są głównym tematem fotografii ilustrujących ten wpis. Miało być prosto i ascetycznie.


Składniki:
okrągły ser wędzony pokrojony w plastry grubości ok. 1,5cm
1 jajko
1 szklanka bułki tartej
4 figi
4 łyżki miodu
oliwa do smażenia

Sposób przygotowania:
Rozgrzewamy patelnię i dodajemy odrobinę oliwy.
Ser zanurzamy w rozkłóconym jajku i panierujemy w bułce. Wrzucamy na gorącą patelnią.
Obsmażamy z dwóch strony, tak by się przyrumienił, ale jednocześnie by cały się nie roztopił. Stąd dobrze by patelnia była dobrze nagrzana.

Figi kroimy w ćwiartki i polewamy miodem.
Jeśli chcecie możecie też pokroić w kostkę i podsmażyć z miodem na patelni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz